A więc - jak zacząć biegać? Czy wystarczy założyć sportowe buty, wygodny dres i ruszyć przed siebie? Czy mam biec tyle ile dam radę np. - 5 minut lub 10? Otóż okazuje się, że NIE! Potrzebujesz planu treningowego dla początkujących biegaczy!
To proste - po prostu zacznij biegać!
Co daje nam plan treningowy? - wprowadza harmonie.
Pierwszą rzeczą jaką musisz ustalić jest plan tygodniowy. Określ ile dni w tygodniu możesz poświęcić na bieganie - minimum to 4 dni - a czas samego biegu to 30 minut (pamiętaj o rozgrzewce, która powinna trwać około 15 minut).
Ok myślisz sobie teraz - w życiu nie przebiegnę 30 minut! - dlatego z pomocą przychodzi Ci poniższy plan treningowy! Najważniejszy, że masz pozytywne nastawienie i chcesz zacząć biegać! Zacznij swój trening w pierwszym tygodniu od biegania przez 1 minutę i 5 minut marszu - sekwencję powtarzaj 5 razy. Jeżeli powolny bieg przez minutę jest dla Ciebie zbyt męczący to zacznij swój trening od szybkich marszy, przeplatanych podbiegami.
Kolejne tygodnie powyższego planu są analogiczne - zwiększamy ilość minut biegowych, a zmniejszamy marszowe. Po 10 tygodniach uda Ci się przebiec całe 30 minut - ja wciąż na to czekam:) To jeden z najpopularniejszych planów treningowych jaki znajdziecie w internecie.
Pamiętaj, że jeżeli zależy Ci głównie na odchudzaniu, a nie tylko budowaniu kondycji, to musisz zastosować się do kilku rad, które opisałam w poście: Jak biegać żeby schudnąć?
Na czym stoję - czyli moje wyniki biegowe
tydzień treningu: obecnie jestem na 7. tygodniu treningowym,
częstotliwość: biegam około 5 do 6 razy w tygodniu,
pomiar czasu: zegarek na rękę oraz korzystam z aplikacji biegowej run-long.com,
czas aktywności: 30 minut,
średnia prędkość: 7,5 km/h,
pokonany dystans: 3 km 767 m,
nawierzchnia: głównie trawa, czasami asfalt.
Po ponad miesięcznej przygodnie z bieganiem udało mi się zgubić 2 kg, trochę mało ale najważniejsze to się nie poddawać:)
Jak to mówią: do zobaczenia na ścieżce;)
tabela: autorstwa własnego
zdjęcia pochodzą ze strony stylowi.pl
Cześć , świetny blog , ja też zaczęłam biegać wczoraj :)
OdpowiedzUsuń