Strony

poniedziałek, 21 stycznia 2013

Turbo spalanie z Ewą Chodakowską

turbo spalanie z Ewą ChodakowskąTurbo spalanie - to drugi w kolejności program treningowy Ewy Chodakowskiej, wydany na płycie DVD. Na wstępie powiem, że to mój ulubiony program ćwiczeń (biorąc pod uwagę "klasyczną" trójkę: Skalpel, Killer i właśnie Turbo). Obecnie czekam na najnowszą płytę, którą zamówiłam już pierwszego dnia jej premiery. O możliwości jej zdobycia pisałam we wcześniejszym poście: "Ćwiczenia na brzuch - Ewa Chodakowska".

Turbo wyciska ze mnie, a nawet z Ewy (co widać na filmie) 7 poty... Przy pierwszym podejściu, gdy skończyłam cały trening myślałam, że umrę... i to wcale nie są żarty. A teraz nie mogę się doczekać kiedy znowu przyjdzie pora na ćwiczenia Turbo:)

Turbo spalanie - na czym polega trening Ewy Chodakowskiej

W odróżnieniu od treningu Skalpel i Killer, w Turbo Ewa nie robi, żadnej przerwy nawet na 10 sekund. W całym treningu przechodzimy od ćwiczenia do ćwiczenia. Jest to bardzo wyczerpujące i ważne jest opanowanie oddechu - to pomoże wytrzymać do końca. 

Trening opiera się na zmiennym tempie, co przyczynia się do wzmożonego spalania kalorii, jednocześnie wzmacniając i rzeźbiąc mięśnie. Turbo spalanie składa się z 9. rund, a każda z nich, z dwóch wykonywanych naprzemiennie, ćwiczeń.

Turbo spalanie - przebieg treningu: 

- trening tradycyjnie zaczyna się od 5. minutowej rozgrzewki,
- runda 1. - skoki i ćwiczenia w pozycji pompki,
- runda 2. -  nazwę to "podparta kołysanką":) i ćwiczenia brzucha,
- runda 3. - ponownie ćwiczenia w pozycji pompki (ten typ występuje tu często) i moja ulubiona deska:)
- runda 4. - skoki i ćwiczenia brzucha,
- runda 5. - tupanie i spiderman,
- runda 6. - skoki z prysiadem i ćwiczenia w pozycji pompki,
- runda 7. - jazda na łyżwach i ćwiczenia w pozycji leżącej,
- runda 8. - ćwiczenia na znienawidzone boczki,
- runda 9. - przeskoki i ślzganie na skarpetkach,
- Koniec! - relaksujące i przyjemne rozciąganie:)

Powtarzajcie sobie słowa Ewy: "Każda z nas zasługuje na szczęście!"

Pozdrawiam XOXO

Na koniec trochę fot motywacyjnych
turbo spalanie z Ewą Chodakowską
turbo spalanie z Ewą Chodakowską


turbo spalanie z Ewą Chodakowską

turbo spalanie z Ewą Chodakowską


turbo spalanie z Ewą Chodakowską

turbo spalanie z Ewą Chodakowską

turbo spalanie z Ewą Chodakowską
Zdjęcia:
1. materiały prasowe
pozostałe zdjęcia stylowi.pl

Ćwiczenia na brzuch - Ewa Chodakowska

Ewa Chodakowska - w czym tkwi jej sukces? To pytanie zadaje sobie pewnie dużo kobiet. Moim zdaniem tkwi on przede wszystkim w szybkości i skuteczności jej treningów, których podstawą są ćwiczenia na płaski brzuch. Ogromnym atutem jest też uroda Ewy, jej piękne ciało i szczery uśmiech. Na wielu forach kobiety krytykują głos Ewy, że jest za monotonny, za wolny i bez życia. Mi to nie przeszkadza, a wręcz pomaga uspokoić mój oddech i walące jak dzwon serce.

Ewa Chodakowska

Ale przejdźmy do sedna. Ćwiczenia Ewy Chodakowskiej odnoszą ogromny sukces. Już chyba nie ma kobiety w tym kraju, która choć raz nie słyszała o Ewie. Dlaczego treningi Skalpel, Killer i Turbo odniosły taki sukces: 

- są stosunkowo łatwe – wiem, że wiele dziewczyn ćwicząc po raz pierwszy nie przetrwało całych treningów, ale nie oszukujmy się, średnio 2.-3. trening wykonujemy już w całości,

- szybko poprawiają kondycję – powiązane jest to z powyższym punktem. Już po trzech treningach wchodzenie na 8. piętro schodami, sprawiało o połowę mniejszą zadyszkę,

- mieszanka ćwiczeń – treningi Ewy łączą w sobie ćwiczenia kardio, ćwiczenia wysmuklające i wzmacniające mięśnie,

- ćwiczenia są tanie – Nie potrzebujemy specjalnego i często drogiego sprzętu. Płyta z ćwiczeniami kosztuje 25 zł. Wiem, że w serwisach aukcyjnych zestawy wszystkich treningów osiągają wysokie ceny, ale przecież naszą przemianę możemy zacząć od jednego treningu. Nagrań można również poszukać w internecie (na YouTube lub serwisach do przechowywania danych). Ostatnio ukazała się również pierwsza samodzielna, autorska płyta Ewy Chodakowskiej – możecie ją kupić tu http://oklejgo.pl/ewa-chodakowska.html

- efekty ćwiczeń, metamorfozy – słynne już metamorfozy krążące po całym internecie, zaczynając od oficjalnego profilu Ewy na FB, a kończąc na podobnych blogach. Oglądanie ich daje tak wielkiego kopa motywacyjnego…, że aż chce się zacząć ćwiczyć!

- piękny i płaski brzuch – główną zasadą wszystkich treningów Ewy jest ciągłe napinanie mięśni brzucha. Gwarantuje to piękny, smukły i umięśniony brzuch.

- przypływ endorfin – Ewa zawsze powtarza, że jej ćwiczenia uwalniają endorfiny. Nie chciało mi się w to wierzyć, szczególnie podczas mojego pierwszego treningu – myślałam wtedy, że umieram. Jednak powiem Wam drogie Panie, że to prawda!! Im więcej treningów wykonałam z Ewą tym bardziej jestem szczęśliwa!!! Mam mnóstwo energii, mało ważne stają się dla mnie efekty ćwiczeń, najważniejsze jest to żeby ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć… Mamy środek zimy a ja czuję się jak by zawitała wiosna!

Jeżeli zależy Wam głównie na ćwiczeniu mięśni brzucha, to na tej części ciała Ewa skupia się w ostatnich 10-15 minutach treningu Skalpel. Oczywiście pamiętajcie o wykonaniu rozgrzewki a na koniec o rozciąganiu. 

I jeszcze motywacyjna fotka:
ćwiczenia na brzuch - Ewa Chodakowska




Zdjęcia:
fot.1: oficjalna strona Ewy Chodakowskiej ewachodakowska.pl
fot.2: znalezione na stylowi.pl


piątek, 18 stycznia 2013

Pierwszy wpis, czyli 2013 rok z Ewą Chodakowską

Pierwszy dzień blogowania - 12 dzień diety - 8 dzień ćwiczeń z Ewą Chodakowską.

To mój pierwszy blog więc proszę o wyrozumiałość:) Nowy Rok nowe postanowienia - kto tego nie zna. Ale tym razem wytrwam. Mam dużą motywację, która na pewno zwiększy się wraz z prowadzeniem tego bloga.

Zaczynając dietę (12 dni temu), a raczej, zaczynając racjonalne odżywianie, nie miałam pojęcia, że istnieje ktoś taki jak Ewa Chodakowska. Dziś już wiem, a jej 3 programy ćwiczeń (Skalpel, Killer i Turbo), które mam dzięki koleżance, spowodowały, że otrzymałam gigantycznego kopa w tyłek z dodatkową motywacją do ćwiczeń.

Co znajdziecie na blogu? Moje zmagania z ćwiczeniami, zdrowym odchudzaniem, wsparcie i dużo pozytywnej energii :) XO No i efekty (bo oczywiście liczę, że się pojawią) - wagowe, centymetrowe i może zdjęciowe. Ale nie ukrywam, że te ostatnie wymagają dużej odwagi:)

A więc mam  170 cm wzrostu i ważę 69 kg. Przez te 12 dni nie straciłam, żadnego kilograma, ale nie demotywuje mnie to:) Czuję się coraz lepiej i widzę, że mam dużo więcej energii.

Pozdrawiam XOXO

zdjęcie: PICSEL